Przejdź do głównej zawartości

43. Wishlist of november.

Witaj! Dzisiaj wishlist na listopad. Parę pozycji z październikowej udało mi się już zrealizować, zobaczymy jak dobrze pójdzie z tą najnowszą. Gotowa?



1. 6.11.2015 wychodzi najnowsza płyta Ellie Goulding Delirium. Zrobiłam już preorder jej płyty w wersji DELUXE, na której znajduje się 22 kawałki (w normalnej edycji będzie chyba tylko 16 utworów). Na mojej półce krążek znajdzie się już w okolicy 9-10 listopada. Pierwszy singiel On My Mind spodobał mi się od razu, potem pojawił się jeszcze jeden kawałek Something In The Way You Move. Refren przypomina mi trochę refren z Love Me Like You Do. Poniżej podsuwam Ci jej dwa pierwsze kawałki i okładkę płyty.






2. Buty zimowe Adidas Zx Flux Winter. Moje traperki, które już mają jakieś 6 lat są na wykończeniu i prawie już wyzionęły ducha i potrzebuje koniecznie nowych. Padło na Adidasy, bo zakładam, że będą turbo wygodne, jak zwykłe Fluxy. Cena nie jest zabójcza, więc można się na nie skusić.

3. Znowu Ellie. 23.01.2016 będzie miała koncert na warszawskim Torwarze. Grzechem będzie nie pojechać i nie zobaczyć jej po raz trzeci. Czy Ty też się wybierasz? Zostaw odpowiedź w komentarzu ;).



4. Chciałabym przeczytać naprawdę jakąś dobrą książkę psychologiczną. Nie można się wiecznie zamykać tylko na kryminały czy jakieś książki o wielkiej miłości itp. Trzeba poszerzać swoje horyzonty, zdobywać nową wiedzę, bo nie wiesz kiedy może Ci się przydać. Polecasz jakąś? Rzuć pomysłem w komentarzu, zachęć mnie do przebrnięcia przez psychologiczne booki.


5. Potrzebuję się zaopatrzyć w zimowy strój do biegania. Temperatura na zewnątrz jest jaka jest, ale do biegania odpowiedni ubiór musi być. Buty już mam (w końcu podstawa!), teraz tylko dobre legginsy i kurtka. Stawiam zdecydowanie na firmę Asics. Jestem fanką ich rzeczy, miałam 3 pary butów do siatkówki, kiedy jeszcze w moim życiu była ona na pierwszym miejscu (kolana do teraz płaczą, ja czasem też - z bólu), teraz mam czwartą parę właśnie do biegania oraz posiadam również pełen zestaw do biegania na jesień. Więc czemu nie postawić na zimową odzież od Asicsa?






Dzisiaj krótko, ale konkretnie. Coś czuję, że tą wishlistę skompletuję w 100%. A Ty jaką masz wishlistę? Doradzisz mi jakąś ciekawą książkę psychologiczną? Może spotkamy się na koncercie Ellie w Warszawie? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. też muszę zrobić must have na listopad ale coś czuję że ta lista będzie o wiele dłuższa.. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10/15/2015

    fajna notka

    OBS/OBS? http://iamemilia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

19. Polski Transplantolog.

Czy ktoś z Was, jak był mały, bawił się w lekarza i udawał, że operuje kogoś, zaszywa mu jakąś ranę czy po prostu stara się wyleczyć wyimaginowaną chorobę? Ja się tak bawiłam, a teraz na widok otwartego złamania na jakimś filmie, czy po prostu oglądając serial medyczny i widząc "wnętrzności" jest mi słabo. A ilu jest lekarzy z prawdziwego zdarzenia? Takich z powołania? Jednym niewątpliwie jest, a raczej był Zbigniew Religa. 20 listopada 1985 roku miała miejsce pierwsza udana transplantacja serca wykonana przez zespół prof. Religi w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 15 sierpnia tego samego roku Religa przeprowadził pierwszą operację na sercu, a kilka miesięcy później - udaną transplantologię. Jednak przełomową operacją była ta z dnia 5 listopada, dalej rok 1985. Profesor wspominał, że pamiętał każdą minutę zabiegu i dokładny jego przebieg, podobnie jak losy pierwszych pacjentów, którym przeszczepił serce. Niestety, operowany pacjent 5 listopada przeżył tylko dwa mie

47. Tatuaże - czy naprawdę są takie złe?

Kiedyś tatuaże kojarzyły się z kryminalistami, z osobami, które siedziały w więzieniu i tam sobie je zrobiły. Ale w obecnych czasach jest to już raczej postrzegane zupełnie inaczej. Każdy ma swój gust (o tym się nie dyskutuje!), każdemu się co innego podoba i coś innego można lubić. Gdyby każdy człowiek był taki sam, to chyba byłoby nudno, prawda? Zacznę może od naprawdę krótkiej historii tatuażu, która sięga czasów Starożytnego Egiptu, czasów faraonów i piramid. Badacze odkryli mumie, które mają ślady noszenia tatuaży oraz malowidła naścienne mówiące o stosowaniu techniki tatuaży 2000 lat p.n.e. W starożytnej Grecji w ten sposób "naznaczało" się szpiegów, a Rzymianie oznaczali tak niewolników i - uwaga - kryminalistów. W innych częściach świata, np. na Borneo, kobiety nosiły tatuaże na przedramionach i to miało oznaczać, że posiadają jakieś indywidualne umiejętności. Były również takie tatuaże, które odpychały choroby - znajdowały się wokół nadgarstka czy palców. T

7. Witaminki, witaminki...

Przyszłam dzisiaj do domu razem z moją siostrą, gdyż byłam po nią w szkole, i ona poprosiła mnie, żebym pomogła jej przy zadaniu domowym. Iza zasiadła do jedzenia zupy ogórkowej, a ja zaczęłam przeglądać jej książki, w poszukiwaniu lekcji do odrobienia. W elementarzu pojawiła się kolejna literka, którą Młoda miała się nauczyć pisać i to była literka N. Główną bohaterką była Natalka, która notowała sobie w notesie informacje o witaminach. Znalazłam fajny wierszyk, dzięki któremu szybko pojawił się pomysł na nowy wpis: Opowiem dzisiaj o witaminach, Które mieszkają cicho w jarzynach. Wprost z abecadła mają imiona, Potrafią wielkich rzeczy dokonać. Kwaśne bywają i bardzo małe, Lecz przyjaciółki z nich doskonałe! Słuchaj uważnie, zaraz się dowiesz,  Że gdy je zjadasz, to dbasz o zdrowie. Co mi daje witamina A? To dzięki niej zdrowe oczy mam! Co mi daje witamina B? Zdrową skórę i słodki, błogi sen! Co mi daje witamina C? Złym chorobom zawsze mówi: "