Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

35. STOP!

Zjadłabym ciastko, lub jakiś serek, może zamówimy pizzę? Albo chodźmy na kebaba! Znasz to? Każdy z nas ma zachcianki niczym kobieta w ciąży. My, kobiety, często jemy słodkie na przemian z czymś słonym tłumacząc się: "Mogę, przecież jestem przed okresem". A potem płacz, bo waga pokazuje o 3 kilogramy więcej niż powinna (ale mówimy: "Przed okresem zawsze więcej ważę"). Siedzimy przez telewizorem, to sięgamy po jakieś chipsy, ciastka, przekąski. Idziemy do kina - kubek coli i nachosy. A potem skoczymy na jakiegoś fast fooda, bo głód nam zajrzy, no wiecie gdzie. Gdy jesteśmy w pracy lub na uczelni sięgamy po szybkie, śmieciowe jedzenie. I ciągle podjadamy, a to jeden cukierek, a to jeden łyk kolorowego, gazowanego napoju. Ale co zrobić, gdy na wadze kilogramów przybywa i żadne wytłumaczenia tutaj nie pomogą w najmniejszym chociażby stopniu? Trzeba sobie powiedzieć DOŚĆ! Rubensowskie kształty kiedyś były na fali, ale teraz można sprawić, aby nasze ciało wyglądało na pięk