Przejdź do głównej zawartości

37. Stockholm. Berlin.

Dzisiaj mamy Dzień Dziennikarzy. Mogę powiedzieć, że jest to mi bliskie święto, gdyż studiuje Dziennikarstwo. Jedni mogą twierdzić, że jest to banalny zawód, wystarczy tylko stanąć przed kamerą i mówić, albo w radiu - usiąść przed mikrofonem i po prostu mówić. Czy aby na pewno? Wcale nie jest łatwo. Kamera zdradza wszystko - widać każdy nasz błąd. To, jak nam wzrok ucieka, jak ręka drży czy nią gestykulujemy, lekki uśmiech. Jest nieomylna. Nic przed nią się nie ukryje. A radio? Tutaj zaś słychać wszystko. Każdy oddech, zawieszenie, uśmiech, złość, smutek, zaskoczenie, przełknięcie śliny. Bycie dziennikarzem to nie jest prosta sprawa. Czeka nas wiele wyrzeczeń, poświęceń, niebezpieczeństwa, ale także ciekawych miejsc, ludzi, wydarzeń. To Dziennikarze są w różnych zakątkach świata i informują społeczeństwo o tym, co się dzieję. Każda audycja radiowa ma swój scenariusz, porządek, kolejność. Telewizja - może i wielkie korpo, które działa na swoich zasadach. Wiele rzeczy jest tam ustawianych, podstawianych. Telewizja kłamie - tak, zgadzam się z tym. Ale czy można temu zaprzeczyć...?
A prasa? Coś co najbardziej lubię. Siąść z kubkiem zielonej herbaty i czytając. Polecam Newsweeka (może trochę prawicowe pismo, ale szczerze warto poczytać). Co jeszcze? Women's Health! Tak, tak i jeszcze raz tak! Porady, artykuły, ćwiczenia, przepisy. Coś dla Pań spragnionych sportu w wersji papierowej, by mieć inspiracje do nowych, ciekawszych i intensywniejszych treningów. Zaznaczam sobie w każdym numerze ciekawe i interesujące mnie przepisy oraz zestawy ćwiczeń. Panowie sięgnijcie po Men's Health - również lajk.



Nowy magazyn  Ewy Chodakowskiej - be active. Ma coś w sobie, pierwszy numer trochę mnie rozczarował, ale sięgnę po kolejne numery. Zapowiada się interesująco, również ciekawe artykuły, przepisy. Zachęcam do jej programów Skalpel czy Killer. Wyciskają siódme poty, ale ja mam po wykonaniu ich zawsze ogromną satysfakcję, że dałam radę. Jak to mówi moja ośmioletnia siostra: "Chcesz być piękna - cierp."




A teraz, dlaczego post odnosi się do dwóch stolic? Ponieważ na ostatniej sesji, której efekty możecie zobaczyć TUTAJ, miałam na sobie bluzę z takimi napisami. I stąd się wziął tytuł posta. Co jeszcze miałam na sobie? Zaraz Wam pokażę. Kończąc już chciałam życzyć wszystkim wspaniałej pogody w lipcu, mnóstwo słońca, dużo aktywności (fizycznej przede wszystkim), dbajcie o siebie i o bliskich, korzystajcie z wakacji jak bardzo tylko się da. Za niedługo znów naskrobię coś na blogu, wrzucę zdjęcia z jakimś outfitem, może tym razem będzie to ubiór biegacza. Pożyjemy - zobaczymy! :)











Bluza - H&M
Spodnie - H&M
Okulary - H&M
Buty - Nike 
Bluzka - C&A

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

19. Polski Transplantolog.

Czy ktoś z Was, jak był mały, bawił się w lekarza i udawał, że operuje kogoś, zaszywa mu jakąś ranę czy po prostu stara się wyleczyć wyimaginowaną chorobę? Ja się tak bawiłam, a teraz na widok otwartego złamania na jakimś filmie, czy po prostu oglądając serial medyczny i widząc "wnętrzności" jest mi słabo. A ilu jest lekarzy z prawdziwego zdarzenia? Takich z powołania? Jednym niewątpliwie jest, a raczej był Zbigniew Religa. 20 listopada 1985 roku miała miejsce pierwsza udana transplantacja serca wykonana przez zespół prof. Religi w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 15 sierpnia tego samego roku Religa przeprowadził pierwszą operację na sercu, a kilka miesięcy później - udaną transplantologię. Jednak przełomową operacją była ta z dnia 5 listopada, dalej rok 1985. Profesor wspominał, że pamiętał każdą minutę zabiegu i dokładny jego przebieg, podobnie jak losy pierwszych pacjentów, którym przeszczepił serce. Niestety, operowany pacjent 5 listopada przeżył tylko dwa mie...

48. 5 sposobów na dobre zorganizowanie.

Jak się zorganizować, żeby o niczym nie zapomnieć? Jak planować, byś była zadowolona? Przeczytaj moje 5 sposobów na dobre zorganizowanie i zacznij organizować sobie wszystko tak, jak tylko chcesz. 1. Określ swoje priorytety. Wyznacz sobie np. cele na dany tydzień. Ustal co masz zrobić w pierwszej kolejności, bo jest najważniejsze. Jest to istotny element, ponieważ unikniesz robienia kilku rzeczy jednocześnie i dzięki temu nie będziesz wykonywać zadań szybko, niedokładnie. Nie musisz mieć jakiejś wypasionej listy twoich zadań. Możesz ją przecież zrobić mając tylko kartkę i długopis i tak ją stworzyć, jak tylko mówi ci twoja wyobraźnia. Nazwij ją np. "TO DO LIST", "CO MAM ZROBIĆ?" "PRIO NA TEN TYDZIEŃ", no pomysłów też jest ogrom. Wywieś tylko w widocznym miejscu (lodówka, tablica w pokoju, drzwi, lustro), bądź po prostu połóż w widocznym miejscu (blat w kuchni, biurko, stół, przy którym jesz śniadanie). 2. Notuj. Jak chodziłam do liceum jeszcze,...

15. Czarnobyl.

26 kwietnia 1986 roku, Czarnobyl, Ukraina. Wielki wybuch w elektrowni atomowej w reaktorze jądrowym bloku energetycznego numer 4. W wyniku przegrzania reaktora doszło do wybuchu wodoru, pożaru oraz rozprzestrzenieniu substancji promieniotwórczych. Była to największa katastrofa przemysłowa w historii. Prypeć było pięknym miastem w obwodzie kijowskim, w północnej Ukrainie przy granicy z Białorusią. Było ono miejscem, gdzie mieszkali pracownicy elektrowni atomowej w Czarnobylu. Dzień po katastrofie, zapadła decyzja o szybkiej ewakuacji. Około 50 tysięcy mieszkańców musiało opuścić swoje domy, lecz później oddziały milicji w czasie przeszukiwania miasta znalazły 20 osób, które się ukrywały, by uniknąć eksmisji. Teraz Prypeć jest zwane również Miastem Widmo. Wybuch reaktora jądrowego nie był pierwszą awarią, jaka miała miejsce w elektrowni. W ciągu wielu lat dochodziło do większych lub mniejszych usterek w elektrowniach atomowych na terenie całego Związku Radzieckiego. Przyczyn...