Cześć! Piątkowy wieczór zamiast spędzać ze znajomymi w barze lub z chłopakiem, to siedzę pod kołdrą, z kubkiem gorącej herbaty zielonej (mojej ukochanej),wsłuchuję się w Melę Koteluk i padam ze zmęczenia. Sobota - osiem godzin w pracy, małe zakupy i padam ze zmęczenia. Tak wyglądają ostatnio moje dni. Niedziela, znowu praca, a zaraz po niej mały cheat day - w końcu rozpoczęłam 17-dniowy urlop. Nareszcie odpocznę od wszystkiego, nie będę miała żadnych obowiązków. I chciałabym się tylko wysypiać. Kompletnie odpuściłam sobie ostatnio wszystko, nie mam na nic ochoty, żeby cokolwiek zrobić produktywnego... Czasem przychodzi w życiu człowieka taki czas, że odechciewa się wszystkiego, łapie nas huśtawka emocjonalna, szukamy problemów tam, gdzie ich nie ma. A to powoduje, że kłócimy się z osobami, na których nam cholernie zależy. Potem dopiero, gdy zostanie powiedzianych o kilka słów za dużo, dociera do nas, że możemy stracić ukochanego. Bo nikt nie jest w stanie znosić ciągłego narzekania, wy...