Chyba każda kobieta znajdzie jakąś swoją część ciała, z której jest niezadowolona i chciałaby ją zmienić. Albo zrzucić parę kilogramów i zejść z rozmiaru 40 na 38 lub 36. Lecz czasem te kilka kresek mniej na wadze zamienia się w kilkanaście i niesie ze sobą ogromne problemy zdrowotne i chorobę - ANOREKSJĘ.
Kiedyś modelki miały piękne, kobiecie kształty i to zdecydowanie jest o wiele bardziej seksowne niż te chodzące obecnie wieszaki na pokazach mody. Wydaję mi się, że każdy facet chciałby mieć kobietę o cholernie seksownych i pełnych kształtach niż taką, co by się mogła schować za jakimś znakiem drogowym.
W 2007 roku fotograf Oliviero Toscani wykonał szokującą sesję zdjęciową promującą kampanię przeciw anoreksji finansowaną przez włoską firmę No-lita. Przedstawiały one nagą, okropnie wychudzoną modelkę Isabelle Caro. Dwa zdjęcia ukazały się w dzienniku La Repubblica i widniały na billboardach w całych Włoszech na kilka dni przed rozpoczęciem słynnego, mediolańskiego tygodnia mody we wrześniu wymienionego wcześniej roku.
Kiedyś modelki miały piękne, kobiecie kształty i to zdecydowanie jest o wiele bardziej seksowne niż te chodzące obecnie wieszaki na pokazach mody. Wydaję mi się, że każdy facet chciałby mieć kobietę o cholernie seksownych i pełnych kształtach niż taką, co by się mogła schować za jakimś znakiem drogowym.
W 2007 roku fotograf Oliviero Toscani wykonał szokującą sesję zdjęciową promującą kampanię przeciw anoreksji finansowaną przez włoską firmę No-lita. Przedstawiały one nagą, okropnie wychudzoną modelkę Isabelle Caro. Dwa zdjęcia ukazały się w dzienniku La Repubblica i widniały na billboardach w całych Włoszech na kilka dni przed rozpoczęciem słynnego, mediolańskiego tygodnia mody we wrześniu wymienionego wcześniej roku.
Od tego momentu modelka stała się bardzo rozpoznawalną osobą w świecie mody. Isabelle pojawiła się w 2009 roku w jednym z odcinków "Rozmów w toku" oraz wystąpiła w programie Jessiki Simpson "The Price of Beauty". W obydwu programach podtrzymywała, że zamierza walczyć o swoje życie i być przykładem dla dziewczyn, które zmagają się z anoreksją.
W najgorszym momencie swojej choroby ważyła zaledwie 25 kilogramów przy 165 centymetrach wzrostu. Podczas tego okresu zapadła w śpiączkę i lekarze dawali Caro nikłe szanse na przeżycie. Jej ostatnia zanotowana waga to 33 kilogramy. W 2010 roku 17 listopada we Francji, w wieku 28 lat zmarła w wyniku zapalenia płuc. Pokonała ją choroba, a połowę życia spędziła na głodzeniu się i powolnym umieraniu.
Dziewczyny, zastanówcie się zatem. Czy warto drastycznie się odchudzać, bo taki mamy "kanon" mody? Kochanego ciała nigdy za wiele i może warto popracować nad tym, by zaakceptować swoją urodę taką, jaką otrzymałyśmy w genach.
Źródła:
http://www.artbiznes.pl/wp-content/uploads/2013/04/Isabelle-Caro-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82o-mat.pras_..jpg
http://www.kimono.pl/Ostatnia-kampania-przeciwko-anoreksji-Isabelle-Caro-SKUTECZNA-a1611
http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/nie-jestes-szkicem-modelki-szkielety-przeciw-anoreksji,320023.html
Komentarze
Prześlij komentarz