Zawsze podziwiałam osoby, które potrafią tańczyć, szczególnie w pointach. Gdy byłam małą dziewczynką, bawiłam się w baletnicę i tańczyłam po całym domu. Teraz, gdy mam dwadzieścia jeden lat na karku i młodszą o prawie czternaście siostrę, czasem siedzimy sobie razem przed telewizorem albo monitorem i oglądamy "Barbie i magiczne baletki", "Barbie i dwanaście tańczących księżniczek" czy inne bajki, gdzie pojawiają się tancerki. Ja niestety posiadając dwie lewe nogi i nieumiejętność zapamiętywania kroków, znałam tylko i wyłącznie jeden sposób, by zaspokoić chęć posiadania point. Postanowiłam uchwycić je na zdjęciu i to z dziewczyną, która umiałaby się w nich poruszać. Około trzech miesięcy szukałam niewiasty, która umiałaby swoje małe stopy zmieścić w tych jakże niewygodnych butach i przy okazji pięknie się w nich prezentować. Moje poszukiwania były bardzo owocne i wynikiem ciężkiej pracy, ogromnego zapału z mojej strony, bardzo dużym zaangażowania Agaty Dulęby i przy drobnej pomocy Moniki Adamczyk, udało mi się stworzyć piękne zdjęcia w dość nietypowej scenerii. Poniżej efekt finalny, na których oglądamy wyżej wspomnianą Agatę Dulębę.
Czy ktoś z Was, jak był mały, bawił się w lekarza i udawał, że operuje kogoś, zaszywa mu jakąś ranę czy po prostu stara się wyleczyć wyimaginowaną chorobę? Ja się tak bawiłam, a teraz na widok otwartego złamania na jakimś filmie, czy po prostu oglądając serial medyczny i widząc "wnętrzności" jest mi słabo. A ilu jest lekarzy z prawdziwego zdarzenia? Takich z powołania? Jednym niewątpliwie jest, a raczej był Zbigniew Religa. 20 listopada 1985 roku miała miejsce pierwsza udana transplantacja serca wykonana przez zespół prof. Religi w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 15 sierpnia tego samego roku Religa przeprowadził pierwszą operację na sercu, a kilka miesięcy później - udaną transplantologię. Jednak przełomową operacją była ta z dnia 5 listopada, dalej rok 1985. Profesor wspominał, że pamiętał każdą minutę zabiegu i dokładny jego przebieg, podobnie jak losy pierwszych pacjentów, którym przeszczepił serce. Niestety, operowany pacjent 5 listopada przeżył tylko dwa mie...
Świetne zdjęcia, podziwiam Twoją pasję ;)
OdpowiedzUsuń"Ja niestety posiadając dwie lewe nogi" wobec tego będzie nie na miejscu powiedzieć Ci, że wstałaś lewą nogą :(((((((
OdpowiedzUsuńniestety nie ;c
Usuńbardzo ładne zdjęcia i zdolny fotograf!!!
OdpowiedzUsuńJezu, baletnice są takie piękne! Chciałabym tak tańczyć <3
OdpowiedzUsuńto czemu nie zaczniesz się uczyć? co hamuje Ciebie i chęć robienia tego co Ci się podoba, może stałoby się to Twoją pasją? Ludzie, co z Wami, dlaczego się sami ograniczacie? Wyjebcie tego lenia z dupy i IDZCIE WYGRYWAĆ ŻYCIE!
OdpowiedzUsuńbo niestety moje kolana nie pozwalają mi na to, ponieważ mam je kontuzjowane przez trenowanie siatkówki - to raz. a dwa - żeby zacząć trenować balet, najlepiej należy to zrobić, jak jeszcze nasze ciało jest bardzo rozciągliwe, elastyczne, czyli jak jest się małym dzieckiem. a teraz np. nie wyćwiczę sobie m.in. odpowiednio podbicia stopy :)
Usuń